W meczu 19 kolejki 3 ligi Sokół przegrał na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 0:5.
Dla piłkarzy Świtu sobotni mecz był pierwszy ligowym starciem w tym roku. W minioną niedzielę ich mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki nie doszedł do skutku z powodu nieprzygotowanej płyty boiska. Tym razem nowodworscy działacze dmuchali na zimne i już w czwartek poinformowali, że mecz z Sokołem odbędzie się na sztucznej murawie.
W porównania do przegranego meczu z Bronią, w wyjściowym składzie podopiecznych Janusza Bucholca doszło do 3 zmian. W miejsce Mateusza Musińskiego, Bartosza Pawluczuka i Jakuba Mysiorskiego od pierwszy minuty wybiegli Adrian Morawski, Szymon Dowgiałło i Artem Liehostaiev.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 7 minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Yaroslawa Yampola, nasz bramkarz źle obliczył lot piłki i mimo interwencji futbolówka wpadła do siatki. W dalszych minutach mecz miał wyrównany przebieg, a ze strony Sokoła swoich szans strzałami z dalszej odległości szukali Łukasz Mościcki i Łukasz Święty. Tuż przed przerwą ponownie Yaroslaw Yampol wpisał się na listę strzelców. Akcja Świtu lewą stroną, dośrodkowanie w nasze pole karne i ukraiński pomocnik zupełnie niepilnowany na 10 metrze strzela pod poprzeczkę.
W przerwie wśród Trójkolorowych doszło na dwóch zmian, a na placu gry pojawili się Szymon Szałkowski i Adam Stefański. I po 10 minutach od wznowienia gry gospodarze dwukrotnie trafili do siatki a autorami goli byli Jewhen Radionov i Arkadiusz Ciach. W doliczonym czasie gry wynik meczu z kilu metrów ustalił Marcel Niesłuchowski.
Ciężko cokolwiek sensownego napisać po takim meczu. Niemniej sama statystyka mówi praktycznie wszystko. W 2 meczach tracimy 9 bramek. Błędy defensywy dziś mnożyły się z upływem minut, a i z przodu graliśmy bez wyrazu. Brakuje doświadczonych filarów w dyspozycji z jesieni, ale i młodzież musi dać z siebie znacznie więcej. Miejmy nadzieję, że znaczna poprawa nastąpi już w najbliższą sobotę, bo przyjeżdża do nas silna Mławianka, z którą mamy do wyrównania rachunki z jesieni.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół Ostróda 5:0 (2:0)
Yampol 7’, 45’, Radionov 51’ Ciach 55’, Niesłuchowski 90’.
Sokół: Florczak – Dowgiałło, Porębski, Morawski, Kventsar, Mościcki, Furman, Kiełtyka (46’ Szałkowski), Liehostaiev (46’ Stefański), Święty, Lubak.
Kolejny mecz Sokół rozegra 18 marca. O godz. 14:00 na własnym boisku podejmować będziemy Mławiankę Mława. Zapraszamy!