Wojciech Mazurowski, środkowy obrońca ostródzkiej drużyny, opowiedział nam o swoich dotychczasowych wrażeniach z gdy w ostródzkim Sokole, a także zdradził kilka faktów z ostródzkiej szatni.

Do kwestii sportowych przejdziemy za chwilę. Na początek chciałbym się ciebie zapytać, jak ci się podoba Ostróda, jako miejsce do życia?

Jeśli chodzi o samo miasteczko, to Ostróda ma swój urok i klimat. Na początku, jak tutaj przyjechałem i poznawałem miasto, to spore wrażenie zrobiły na mnie jeziora. Dobrze się tutaj czuję.

A jak oceniasz poziom rozgrywek drugiej ligi w porównaniu z innymi w których grałeś?

Uważam, że 2 liga to bardzo specyficzny poziom rozgrywek. Tak naprawdę każdy może wygrać z każdym. Gra jest bardziej poukładana i trzeba szybciej myśleć na boisku, ale również nie brakuje walki i fizyczności, jak w niższych ligach, jakich do tej pory miałem przyjemność występować. Gra w tej lidze sporo doświadczonych zawodników, z przeszłością w wyższych ligach, także poziom jest wysoki.

Więc jak oceniasz wasz dotychczasowy wynik sportowy. Ósme miejsce po 14 kolejkach jest zadowalające, czy mogło być lepiej?

Myślę że w każdym meczu chcemy wygrywać i to się dla każdego z nas liczy. Mamy bardzo ambitny zespół. Wiadomo przy odrobinie szczęścia tych punktów mogłoby być więcej, ale mamy do rozegrania jeszcze 3 spotkania w których będziemy walczyć o kolejne punkty. Na ocenę ligowej tabeli, przyjdzie czas po zakończeniu tej rundy.

Jesteś w stanie powiedzieć, dlaczego tyle punktów w tym sezonie straciliście w końcówkach spotkań?

Uważam że jako beniaminek tych rozgrywek w niektórych momentach meczu zabrakło nam takiego "cwaniactwa” i doświadczenia", ale również szczęścia. Tak jak pisałem wcześniej, chcemy w każdym meczu grać o zwycięstwo i to się dla nas liczy. Każdy z nas stara się walczyć przez 90 minut.

Czyli pod kątem fizycznym wszystko jest w porządku? Nie ma problemów z kondycyjnym wytrzymywaniem spotkań?

Pod kątem fizycznym jest w porządku, choć liczba meczów w ostatnim czasie jest bardzo duża. Wiadomo, że to końcówka rundy i takiej świeżości nie będzie, jak na początku rozgrywek, ale każdy z nas dba o siebie i robi wszystko żeby być w optymalnej dyspozycji, do każdego następnego spotkania.

Na początku trener rotował składem i ustawieniem. Teraz parę środkowych obrońców tworzysz wraz z Krzyśkiem Wickim. Jak ci się z nim współpracuje na boisku?

Jeśli chodzi o współpracę z Krzyśkiem,  to oceniam ją w bardzo pozytywnie. Krzysiek to doświadczony zawodnik, dużo podpowiada mi na boisku i często słucham jego wskazówek, które mi pomagają. Robimy wszystko żeby z meczu na mecz nie popełniać błędów i bronić dostępu do bramki.

Z mojej perspektywy wygląda, to tak, że z meczu na mecz nabierasz większej pewności siebie i to się przekłada na twoją lepszą grę. Czy zgadzasz się z tym?

Myślę, że dużą rolę odgrywa tutaj zaufanie trenera do mojej osoby, że daje mi szanse, a ja po prostu staram się ją wykorzystywać. Wiadomo, u każdego zawodnika pewność siebie wzrasta wraz z regularną grą. Ja osobiście nie lubię siebie oceniać, ale z perspektywy spotkań czuję się coraz pewniejszy.

 

 

Chciałbym jeszcze poruszyć temat atmosfery w zespole. Na waszych mediach społecznościowych można zaobserwować, że dogadujecie się ze sobą nie tylko na boisku, ale także i poza nim. Czy naprawdę udało się złapać  wspólny "język"?

Jeśli chodzi o atmosferę w zespole, to jest naprawdę bardzo fajna. Każdy ze sobą się dogaduje i trzymamy się razem. Nie ma przysłowiowych "grupek" w szatni i jeśli ktoś z nas ma problem, to staramy się go rozwiązać razem. Myślę że jest to jedna z lepszych atmosfer i szatni, z jaką się dotychczas spotkałem.

Zdradź tajemnicę. Jest jakaś jedna osoba, która jest tzw. "showmanem" w ostródzkiej szatni?

(śmiech) Uważam że Dawid Wolny jest taką pozytywną osobą w szatni. Jednym tekstem potrafi rozbawić całą szatnię.

To na koniec powiedz. Jakie miejsce na koniec sezonu będzie cię satysfakcjonować?

Tak jak napisałem wcześniej, do końca rundy pozostały 3 spotkania i na ocenę ligowej tabeli przyjdzie czas po zakończeniu rundy jesiennej. My ze swojej strony będziemy chcieli wygrać te 3 mecze i zakończyć rundę w strefie barażowej.

Rozmawiał: Rafał Herman.

Kategorie: klub