W meczu 1/16 Fortuna Pucharu Polski Sokół przegrał po dogrywce z ekstraklasową Wartą Poznań 1:3 i odpadł z dalszej rywalizacji.
Rafał Siemaszko, Piotr Okuniewicz, Wojciech Kalinowski, Piotr Ziółkowski, Kacper Dereń, Daniel Łuczak. Na tych piłkarzy nie mógł liczyć w piątkowym spotkaniu z Wartą trener Piotr Jacek. Wyjściowa jedenastka nie różniła się zbytnio od tej z poprzedniego meczu z rezerwami Śląska Wrocław. Jedynie w miejsce Rafała Siemaszki od pierwszej minuty wystąpił Sebastian Rugowski.
Od początku rozgrywanego bez udziału publiczności meczu inicjatywę przejęli goście. To oni częściej utrzymywali się przy piłce i próbowali zagrozić bramce Błażeja Niezgody, lecz dobrze grająca defensywa Sokoła na niewiele pozwalała. Po upływie 20 minut mecz się wyrównał i Sokół starał się kontrować rywali, ale w końcowych fazach akcji brakowało dokładności. Cała pierwsza połowa nie należała do zbyt interesujących, czego potwierdzeniem był fakt, że pierwszy celny strzał miał miejsce w 45 minucie, lecz strzał Dawida Wolnego obronił Daniel Bielica.
Druga połowa zaczęła się dla Sokoła obiecująco. Tuż po wznowieniu gry Dawid Wolny strzelał minimalnie niecelnie a 5 minut później Konrad Andrzejczak uderzył tuż nad poprzeczką. Sokół w dalszym ciągu atakował i po upływie kwadransa drugiej części trener Warty zaczął dokonywać zmian w składzie, desygnując na boisko Łukasza Trałkę, Roberta Janickiego, Mario Rodriguez czy Mateusza Kuzimskiego. Poznaniacy, którzy już poniedziałek zmierzą się z Legią Warszawa, chcieli koniecznie rozstrzygnąć losy meczu w regulaminowym czasie gry. Ostatnie 15 minut, podobnie jak na początek spotkania należał do gości, ale nie znaleźli oni sposobu na sforsowanie naszej defensywy. A to oznaczało, że czekała nas dogrywka. I w tych dodatkowych 30 minutach byliśmy świadkami wielkich emocji.
Piłkarze Sokoła, odczuwający już trudy spotkania, nastawili się na uważną grę w defensywie i szukanie swoich szans w szybkich kontrach. Poznaniacy konstruowali akcje ofensywne, niemniej „Trójkolorowi” dzielnie się bronili. W 100 minucie po centrze z rzutu rożnego Robert Ivanov zgrał piłkę do Łukasza Trałki, a ten doświadczony pomocnik strzałem z głowy posłał piłkę do siatki. tuż przy słupku. 60 sekund później Mario Rodrigueza wypuścił Mateusza Kuzimskiego, wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Dwubramkowe prowadzenie nie podcięło jednak skrzydeł Sokołowi. W 111 minucie Dawid Wolny zdobył bramkę kontaktową, kapitalną podcinką lobując Daniel Bielicę. „Trójkolorowi” poszli za ciosem i stworzyli sobie 2 groźne sytuacje, w których górą okazał się bramkarz Warty. W 116 minucie goście ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a strzelcem bramki okazał się ponownie Mateusz Kuzimski. Podopieczni Piotra Jacka mimo ambitnej postawy nie byli w stanie odrobić strat i mecz zakończył się wynikiem 1:3.
Mimo porażki trzeba przyznać, że Sokół zaprezentował się na tle ekstraklasowej Warty Poznań bardzo dobrze. Nasi zawodnicy grali uważnie w defensywie, co biorąc pod uwagę wcześniejsze ligowe starcia, musi cieszyć. Widać było wśród naszych piłkarzy olbrzymią wolę walki i chęć sprawienia niespodzianki. A taką już choćby było samo doprowadzenie do dogrywki. Wartością dodaną wśród gości byli zmiennicy, którzy skonstruowali i strzelili wszystkie swoje bramki. U nas z kolei zabrakło kilku piłkarzy, których obecność na placu gry mogła wpłynąć na lepszy wynik. Dla naszych młodych zawodników rywalizacja z graczami z najwyższej klasy rozgrywkowej to cenne doświadczenie, mogące zaprocentować w przyszłości. Dziękujemy naszym piłkarzom za pucharowe emocje, a gościom życzymy powodzenia w kolejnych rundach Fortuna Pucharu Polski.
Sokół Ostróda 1-3 pd. Warta Poznań
Dawid Wolny 111 - Łukasz Trałka 100, Mateusz Kuzimski 101, 116
Sokół: 1. Błażej Niezgoda - 7. Paweł Brzuzy, 4. Wojciech Mazurowski, 8. Karol Żwir, 6. Adam Dobosz - 20. Michał Zimmer (79, 17. Kamil Odolak), 14. Tomasz Gajda, 15. Kamil Zalewski, 9. Sebastian Rugowski (77, 5. Krzysztof Wicki) - 77. Dawid Wolny, 11. Konrad Andrzejczak (106, 31. Maciej Dampc).
Warta: 33. Daniel Bielica - 23. Mateusz Spychała, 5. Bartosz Kieliba, 4. Robert Ivanov, 3. Jakub Kiełb - 8. Kajetan Szmyt (68, 24. Dominik Smykowski), 21. Mateusz Kupczak, 10. Adrian Laskowski (62, 6. Łukasz Trałka), 17. Mateusz Czyżycki (62, 22. Robert Janicki), 11. Michał Jakóbowski (68, 18. Mario Rodríguez) - 25. Gracjan Jaroch (75, 9. Mateusz Kuzimski).
żółte kartki: Mazurowski - Spychała, Trałka, Kiełb, Janicki, Kieliba.
sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok).
Kolejny mecz, w ramach 11 kolejki 2 ligi Sokół rozegra już w środę 4 listopada. Na własnym boisku podejmować będziemy KKS Kalisz. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności, lecz zostanie pokazany na antenie TVP Sport oraz stronie sport.tvp.pl.
Foto: s28