W meczu 19 kolejki eWinner 2 ligi Sokół przegrał na własnym boisku z Górnikiem Polkowice 0:1.
Do starcia z wiceliderem z Polkowic „Trójkolorowi” przystępowali bez kontuzjowanych Kamila Zalewskiego i Michała Maja. W środku pola wystąpiło trio nowo pozyskanych zawodników Czajkowski-Mozler-Soszyński, z kolei na nietypowej dla siebie pozycji skrzydłowego zagrał Dawid Wolny.
Pierwszą groźną okazje stworzyli sobie goście w 7 minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, po który strzelał były gracz Sokoła Michał Danilczyk, ale pewnie na linii bronił Kacper Trelowski. W 19 minucie Sokół egzekwował 2 rzuty rożne i po obu mogliśmy otworzyć wynik meczu. Najpierw strzał Adama Dobosza z linii wybił Maciej Kowalski-Haberek, a chwilę później zgranie Dawida Wolnego do Rafała Siemaszki, który jednak minimalnie się pomylił. 5 minut później mieliśmy z kolei 2 dobre okazje dla gości. W sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem znalazł się Mateusz Piątkowski, ale strzelił obok słupka. A w kolejnej okazji ten sam zawodnik po centrze z prawej strony strzelił z głowy w słupek. Swojej szansy na zdobycie bramki szukał strzałem z 25 metrów Rafał Siemaszko, ale pewnie bronił Jakub Szymański. W 39 minucie goście objęli prowadzenie. Dominik Radziemski minął Adam Dobosza, dośrodkował płasko na 6 metr do Mateusza Piątkowskiego, a ten nie miał problemu ze zdobyciem bramki. 2 minuty później goście mieli świetną szansę do podwyższenia prowadzenia. Ernest Terpiłowski odebrał piłkę Michałowi Zimmerowi, ruszył w naszej pole karne i został sfaulowany przez Jakuba Czajkowskiego. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Eryk Sobków, lecz jego strzał w świetnym stylu obronił Kacper Trelowski. Tuż przed końcem pierwszej połowy z lewej strony boiska strzelał Tomasz Gajda, lecz futbolówkę na rzut rożny odbił Jakub Szymański.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście. Już w 47 minucie Ernest Terpiłowski strzelał z 6 metrów, lecz pewnie w bramce zachował się Kacper Trelowski. 9 minut później ładna akcja Sokoła, podanie Tomasza Gajdy do Dawida Wolnego, a nasz najlepszy strzelec uderzył obok słupka. W 63 minucie dobre dośrodkowanie Michała Zimmera, po którym Sebastian Rugowski strzelił z głowy w środek bramki Górnika. 5 minut później mieliśmy kontrowersyjną sytuację. Bramkarz Górnika wybiegł poza pole karne i zderzył się z szarżującym Rafałem Siemaszko. Arbiter podyktował rzut wolny dla gości, a uraz Jakuba Szymańskiego okazał się na tyle groźny, że nie mógł dalej kontynuować gry. W doliczonym czasie gry Sokół mógł, a wręcz powinien zdobyć wyrównującą bramkę. Najpierw Karol Żwir strzelał z 30 metrów, świetnie jednak obronił Jakub Kopaniecki, chwilę później z 16 metrów próbował Wojciech Kalinowski, lecz ponownie górą bramkarz gości. Jednak najlepszą okazję miał Sokół po strzale Sebastiana Rugowskiego, który tylko w sobie znany sposób obronił Jakub Kopaniecki. Mimo ambitnej gry nie powtórzyła się sytuacja z Wronek i tym razem Sokół nie zdobył bramki dającej punkt.
Sokół Ostróda - Górnik Polkowice 0:1 (0:1)
Piątkowski 39’
Sokół: 12. Kacper Trelowski - 20. Michał Zimmer (65, 10. Wojciech Kalinowski), 5. Krzysztof Wicki, 8. Karol Żwir, 6. Adam Dobosz - 14. Tomasz Gajda (85, 17. Dominik Więcek), 31. Jakub Czajkowski, 22. Łukasz Soszyński (66, 7. Paweł Brzuzy), 28. Łukasz Mozler (46, 9. Sebastian Rugowski), 30. Dawid Wolny - 11. Rafał Siemaszko.
Górnik: 74. Jakub Szymański (74, 99. Jakub Kopaniecki) - 11. Dominik Radziemski, 6. Maciej Kowalski-Haberek, 84. Marek Opałacz, 4. Jarosław Ratajczak - 23. Eryk Sobków (79, 29. Filip Baranowski), 56. Michał Danilczyk, 30. Kamil Wacławczyk (79, 8. Bruno Żołądź), 13. Ernest Terpiłowski - 37. Mateusz Piątkowski (79, 20. Rafał Karmelita), 17. Mariusz Szuszkiewicz (90, 5. Paweł Kucharczyk).
żółte kartki: Soszyński, Żwir (Sokół) - Wacławczyk, Ratajczak, Karmelita, Żołądź, Kopaniecki (Górnik)
sędziował: Łukasz Karski (Słupsk).
20 kolejka zaplanowana została na środę 17 marca, jednak spotkanie „Trójkolorowych” ze względu na potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem wśród piłkarzy Pogoni Siedlce zostało przełożone na 31 marca. Kolejne spotkanie Sokół rozegra w sobotę 20 marca na własnym boisku z Olimpią Grudziądz.
foto: s28